Co robić, kiedy pada deszcz i wieje wiatr-

Jesienią, jak to jesienią, nie dość, że dni są krótkie, jak moje nogi, to jeszcze za oknem często widzę szarugę, jak ta dzisiejsza. Wiatr wieje tak mocno, że boję się, że porwie mnie z pierwszym mocniejszym porywem, a deszcz pada, skutecznie zniechęcając mnie do zrobienia sobie makijażu, który po wyjściu za drzwi zostanie kompletnie pozbawiony uroku. Co robić, kiedy pada deszcz i wieje wiatr?

Co robić, kiedy pada deszcz i wieje wiatr?

czytać książkę

Czytanie książek musiało się na tej liście znaleźć na pierwszym miejscu. Albo przynajmniej na jednym z pierwszych. Poza tym, że owinąć można się ciepłym kocem, założyć luźny sweterek, zrobić ulubioną herbatkę, jest to czynność z bardzo małym nakładem finansowym. Bo do czytania potrzebujesz jedynie książki i źródła światła. Reszta jest tylko dodatkową otoczką, którą można tworzyć, ale nie trzeba. Jesienią lubię sięgać przede wszystkim po kryminały i książki, które przenoszą mnie w ciepłe miejsca. Ewentualnie przedstawiają jesień w ciepły i przyjemny sposób.

oglądać seriale

Seriale świetnie ogląda się właśnie jesienią, ponieważ ciemne popołudnia niespecjalnie zachęcają do czegokolwiek innego. Wybór tematyczny i gatunkowy seriali jest obecnie tak szeroki, że każdy, kto tylko chce, znajdzie coś dla siebie. Od kryminału przez produkcje typowo obyczajowe po komedie i seriale fantastyczne czy paranormalne. Warto wspomnieć też, że dostępne są przeróżne formuły seriali, więc jeśli ktoś lubi zbiór odcinków o dość niezależnych historiach, z całą pewnością znajdzie coś dla siebie. A jeśli ktoś woli historię podzieloną na kilka(naście) części, to współczesne seriale są w stanie zaoferować i taką formę.

znaleźć nowe hobby

Kiedy kilka lat temu chciałam koniecznie mieć jakiś gadżet z serialu Doctor Who, a ciężko było znaleźć cokolwiek w polskich sklepach, odkryłam modelinę. Ta twarda i niezbyt przyjazna na początku plastelina wkrótce okazała się świetnym hobby. Zaczęłam lepić z niej małe Tardisy, które z każdym kolejnym razem wyglądały coraz lepiej.

W zeszłym roku odkryłam sztukę papercraftingu, czyli robienia rzeczy z papieru. Zaczęłam od całkiem prostych wzorów, do których potrzebny był tak naprawdę tylko papier i nożyczki. Potem przyszedł czas na odrobinę trudniejsze, aż w końcu udało mi się zrobić ruchome zabawki, które dawały równie dużo frajdy podczas sklejania, co podczas wprawiania ich w ruch.

Ciekawe, co takiego odkryję w tym roku? Na pewno nie będę zadawała sobie pytania, co robić, kiedy pada deszcz i wieje wiatr…

posprzątać mieszkanie

Nie każdy sposób spędzania czasu musi być rozrywką. Kiedy pogoda za oknem nie nastraja do wyjścia, a nawet zniechęca do wspomnianych czynności, można wykorzystać czas na zrobienie porządku. Zazwyczaj sprzątam powierzchownie, skupiając się głównie na higienie i tym, co widać. Jednak kiedy za oknem szaruga, miewam ochotę na gruntowne sprzątanie. Włączam odpowiednią muzykę i zabieram się do roboty. Przy okazji mam wrażenie, że nie marnuję pogody, a kiedy pogoda poprawi się, nie będę musiała spędzać czasu sprzątając.

zrobić sobie wieczór dla siebie

Jesienią moja cera wygląda fatalnie. Robię, co mogę, aby choć lekko poprawić jej stan. Jednak na co dzień nie poświęcam sobie dużo uwagi. Staram się po prostu nie rozsypać. Kiedy więc za oknem szaruga, wyciągam z szafki różne mazidła, kremy i maseczki, i relaksuję się przy dobrej muzyce, jednocześnie wyglądając jak kosmita. Jest to dobry sposób nie tylko ze względu na zysk dla cery, ale też dlatego, że można się naprawdę doskonale zrelaksować.

słuchać (i nie tylko) muzyki

Jeśli tylko muzyka mi nie przeszkadza w danej czynności, słucham jej. Jednak czasem próbuję słuchać jej świadomie, wsłuchiwać się w tekst, muzykę, rytm. Uwielbiam tańczyć, więc, kiedy akurat jestem sama w mieszkaniu, staję się gwiazdą taneczną. Nie ma mi wtedy równych. A taniec jest świetnym sposobem na rozruszanie mięśni i poprawienie sobie humoru.

ugotować coś pysznego

W kuchni czuję się świetnie pod warunkiem, że mam mnóstwo czasu, wszystkie produkty i osobę, która pokroi cebulę. Uwielbiam improwizować na bazie poznanych wcześniej przepisów. Gotowanie wyzwala we mnie pewne pokłady energii, których nie da się wydobyć w inny sposób. Jesienią lubię eksperymentować z przyprawami, szczególnie z imbirem, który nie dość, że może urozmaicić potrawę, to jeszcze ma świetne właściwości zdrowotne – jak znalazł na jesień. A poza tym przy kuchence jest naprawdę ciepło, co jesienią i zimą ceni się wyjątkowo mocno.

grać w planszówki

Gry planszowe w ciągu ostatnich kilku lat odzyskały swoją popularność. Po części pewnie dlatego, że rozwinął się rynek gier planszowych skierowanych do nieco starszych graczy. Sama pamiętam, że poza Scrabble i Monopoly nie było kiedyś zbyt wielu gier, które rzeczywiście mogłyby zająć uwagę osoby dorosłej. Obecnie oferta jest naprawdę szeroka, bo można wybrać gry planszowe lub karciane, a na dodatek wybierać między rodzajami rozgrywki, często dobierać dodatki do podstawek, tworząc własną wersję rozgrywki. Jeśli nie grałeś dawno w planszówki, a masz wolny wieczór, spróbuj. Widziałam, że są grupy na Facebooku, gdzie można się umówić z ludźmi na mieście, więc nie trzeba od razu kupować gry, żeby w nią zagrać. A poza tym powstają różne lokale, w których właśnie w planszówki można pograć za drobną opłatą lub za darmo. Wystarczy się rozejrzeć.

Monopoly

Scrabble

 

Myślę, że te kilka punktów, co robić, kiedy pada deszcz i wieje wiatr, pomoże ci następnym razem nie nudzić się w kiepską pogodę. Daj znać, jakie ty masz sposoby na spędzanie czasu w takich sytuacjach.

Zobacz też teksty o tym, czego nie lubią jesienią, a co uwielbiam.

FacebooktwitterpinterestlinkedinmailFacebooktwitterpinterestlinkedinmail